Ciasto :

100 gram ksylitolu

cukier waniliowy z prawdziwą wanilią

250 gram masła 100 %

350 gram mąki gryczanej – lub mieszanej z ryżową

4 jaja wiejskie

2,5 łyżeczki proszku do pieczenia bez fosforanów

opcjonalnie zsiadłe mleko 100-150 ml

 

Kruszonka :

200 gram mąki gryczanej

140 gram masła

120 gram cukru lub 80 gram ksylitolu

 

Nadzienie :

2 litry jagód

 

Sposób przygotowania jest mega szybki i łatwy. Zaczynamy od blaszek. Ilość ciasta pozwoli Nam na dwie jagodzianki lub jedną dużą. Wszystko zależy jakie mamy preferencje. Jeśli lubimy więcej jagód a mniej ciasta lub odwrotnie i chcemy pogodzić wszystkich zainteresowanych smakołykiem – ta ilość ciasta wystarczy Nam na przygotowanie jednej blachy na grubszym spodzie, jak na zdjęciu i na jedną długą blaszkę gdzie będzie więcej jagód i kruszonki.

Blachy 50 x 10 cm i 25 x30 cm (mniej więcej zależy czym dysponujemy) smarujemy masłem i obsypujemy płatkami quinoa lub z amarantusa. Mogą też być gryczane lub ryżowe, jednak dwie pierwsze opcje są zdecydowanie delikatniejsze.

Jajka i ksylitol ucieramy, następnie dodajemy cukier z prawdziwą wanilią (najlepszy mi znany to Kotanyi lub jeśli chcemy totalnie wyeliminować nawet śladowe ilości cukru możemy dodać czystą wanilię) mąkę, proszek i masło. Aby ciasto było bardziej puszyste, część masła – ok. 100 gram możemy zastąpić zsiadłym mlekiem, natomiast jeśli chcemy wyeliminować laktozę nie dodajemy zsiadłego mleka.

Wszystkie składniki ucieramy na jednolitą masę – możemy zrobić to ręcznie, mikserem lub Thermomixem.

Ciasto wlewamy do foremek, do długiej zdecydowanie mniej, tak aby masa pokryła blaszkę na wysokość centymetra. Resztę wlewamy do kwadratowej blaszki.

Umyte jagody rozsypujemy tak aby zakryły całe ciasto, nawet wielowarstwowo. Odstawiamy na bok.

Możemy włączyć piekarnik, aby nagrzać go do temperatury 180-200 stopni.

Kruszonkę robimy ręcznie lub w Thermomixie. Mieszamy masło, z mąką i cukrem trzcinowym, lub jeśli w ogóle nie chcemy go spożywać, zastępujemy ksylitolem w mniejszej ilości. Ponieważ na co dzień nie słodzę i nie jadam cukru w ogóle, w jagodziance pozwoliłam Sobie na jego mały dodatek tylko do kruszonki. Jeśli jednak mamy problemy z nadmierną konsumpcją cukru, drożdżakami lub innymi dolegliwościami, lepiej wyeliminować go zupełnie i zastąpić ksylitolem.

Posypujemy oba ciasta kruszonką, starając się ją rozsypać równomiernie. Wsadzamy blaszki do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 45-50 minut. Jeśli zauważymy, że ciasto brązowieje z góry, możemy przełączyć piekarnik tylko na dolną grzałkę i przykryć blaszki z góry papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Ciasto w środku, ma dużo owoców więc znacznie wolniej przypieka się z dołu, a kruszonka lubi szybko się spiec.

Wyciągamy z piekarnika, studzimy, kroimy na dowolne kawałki i spożywamy. Smacznego !